Ruszyliśmy! Ależ ciekawa jest zawartość plecaków! Jemy i pijemy, jemy i pijemy. Wysiedliśmy wreszczie z autokaru. Ufff bo już nas język bolal od pytania "kiedy to zoo, kiedy to zoo"... i idziemy na zajęcia edukacyjne ze ssakami i nie tylko. Ale fajny jest ten jeż, a jaki miluśki szynszylek! I koza miniaturka i agama jaszczurka, wreszcie żółw powolnie kroczący od rąk do rąk. Super tak dotknąć, pogłaskać, przyjrzeć się z bliska. Ale już pędzimy do zoo kolejki! Objechaliśmy caaałe zoo i nogi nas nie bolą. Widzieliśmy tygrysy, lwy białe, lamy, kozy i kozice, tapira, papugi, krokodyle i mnóstwo innych zwierząt. A teraz, nareszcie, hurrrra figlarnia. Choć nieco zmęczeni tam dopiero damy upust energii. Do zabawy! Zabawa w nurka w basenie z piłeczkami... a dlaczego nie. Zjeżdżalnia gigant zjeżdżalnia średnia, zjeżdżanie w oponie i inne atrakcje. Łyk wody i do zabawy! Nieco nam gorąco ale szkoda czasu na "nicnierobienie". Pani Dyrektor pyta "kto ma ochotę na lody?" ... pewnie, że wszyscy! Zjedliśmy lody, posiedzieliśmy w cieniu, nieco zwiedziliśmy. Oczywiście zjedliśmy i piliśmy. A teraz żegnamy Borysew i wracamy. Do zobaczenia za ok 1,5 godziny!
96-300 Żyrardów
ul. Przedszkolna 1